kpb

Baranki w pieluchach - Obcy we mnie

Raz w tygodniu pokazujemy atrakcyjny, ambitny film, na który rodzice mogą przyjść wraz ze swoimi pociechami. Prezentujemy filmy premierowo goszczące na naszych ekranach.

Aby zapewnić naszym specjalnym gościom maksymalny komfort filmy są wyświetlane przy słabo wyciemnionej sali oraz z dźwiękiem odpowiednio przyciszonym. Poza tym, świadomi niewygody towarzyszącej wyjściu z maluchem na drugie piętro, gwarantujemy, że nasza obsługa dołoży wszelkich starań, aby ten problem nie zaprzątał głowy naszych Widzów!

4 czerwca zapraszamy na pokaz OBCEGO WE MNIE, filmu autorki Drogi Molly, przełamującego społeczny stereotyp macierzyństwa!

Wśród zakupionych biletów na pokazy Baranków, raz w miesiącu odbywać się będzie losowanie nagród ufundowanych przez Pieluszkarnię lub Sklepik Naturalny.

BILETY: tylko 10 zł!




czwartek, 4 czerwca, godz. 11.00


OBCY WE MNIE | DAS FREMDE IN MIR
reż. Emily Atef, Niemcy 2008, 99'

-- MFF w Sao Paulo 2008 - Nagroda Międzynarodowego Jury i nagroda dla najlepszej aktorki - Susanne Wolff

Najnowsze dzieło Emily Atef, autorki nakręconego w Polsce i cieszącego się dużym uznaniem filmu Droga Molly.

Rebecca i Julian oczekują narodzin swojego pierwszego dziecka. Gdy tylko niemowlę pojawia się na świecie, wszystko wydaje się układać pomyślnie. Jednak Rebecca zaczyna odczuwać niewyjaśniony strach i bezsilność w obecności maleńkiej istoty, która jej potrzebuje. Z każdym dniem coraz bardziej uświadamia sobie swoją bezradność.

Pogrążając się w emocjonalną przepaść, młoda matka zaczyna zdawać sobie sprawę, że stanowi zagrożenie dla własnego dziecka. Nie potrafi powstrzymać myśli, które kłębią się w jej głowie. Z jednej strony dziecko jest częścią jej ciała i jej samej, z drugiej strony czymś obcym, co zabiera jej wolność. Tylko bezwarunkowa miłość może to zmienić…

Reżyserka o filmie: Wszyscy dorastamy z pewnymi wyobrażeniami - jednym z nich jest wyobrażenie dotyczące instynktownej miłości matki do nowonarodzonego dziecka. Jest w tym coś ze sfery sacrum - idealizujemy wizerunek matki, powinna być taka, a nie inna. Ja też miałam w głowie taki obrazek. Rebecca, moja bohaterka, też została wciągnięta do tego ogólnego stereotypu. Wydawało jej się, że wraz z narodzinami maleństwa doświadczy jakiejś świętości. Ale kiedy stało się inaczej, straciła grunt pod nogami.

Tylko w Niemczech odnotowuje się co roku 80.000 przypadków depresji poporodowej. Wciąż bardzo mało wiemy o tej chorobie, wciąż zbyt mało się o niej mówi. Wieź z dzieckiem zostaje nadwyrężona, ale konsekwencje depresji, jej społecznego i osobistego wpływu na kobietę, dają o sobie znać nawet po terapii. Ten problem ma bardzo głębokie podłoże. Ten temat mnie dręczył. Poruszał. Nie mogłam przestać o tym myśleć.



Cykl polecają:

Kreatywka   Pieluszkarnia Klub Kangura Młyn Fitness  Sklep Naturalny Baby Shower   Mali Turyści   

archiwum